Cecha | Informacja |
---|---|
Autor: Józef Malinowski (Bractwo Czarnej Wody) |
|
Długość | 54,9 km |
Kod | Brak |
Typ | szlak rowerowy |
Kolor | proponowany zielony |
Charakter | rekreacyjno-wypoczynkowy |
Uwagi | Brak |
Trasa | Osie – Żur – Drzycim – Gródek – Laskowice – Jeżewo - Czersk Świecki – Jaszcz - Brzeziny - Miedzno - z powrotem do Osia. |
Krótki opis | Szlak naokolny zaczynający się i kończący w Osiu, gdzie w latach 1941 – 45 ukrywał się przed hitlerowcami ksiądz Sychta, prowadzący po terenach, na których zbierał materiały do dzieła „Słownictwo kociewskie na tle kultury ludowej”, będzie nosić imię księdza doktora Bernarda Sychty, największego folklorysty Borów Tucholskich, Kaszub i Kociewia. Łączy on cenne pod względem przyrodniczym, krajobrazowym i kulturowym tereny gmin Drzycim, Jeżewo i Osie. Projektowany szlak przecina się z innymi rowerowymi i pieszymi szlakami lub na pewnych odcinkach pokrywa się z ich przebiegiem. Zdecydowana większość szlaku (prawie 80 %) prowadzi drogami asfaltowymi o niewielkim natężeniu ruchu, pozostała część niezłymi drogami gruntowymi (leśnymi i polnymi). |
Rynek w Osiu. Początek rowerowego szlaku im. ks. dr. Bernarda Sychty.
Fontanna sprzed willi „Maria”, z lewej dąb kolumnowy (fot. J. Malinowski)
Przez Rynek przebiegają dwa szlaki rowerowe – czerwony, prowadzący z Czerska przez Śliwice, Tleń, Osie, Drzycim, Gródek do Świecia oraz żółty, biegnący z Grudziądza poprzez Michale, Warlubie i Osie do Tlenia, punktu węzłowego wielu szlaków turystycznych. Tędy przechodzi również czarny szlak pieszy „Ścieżynka Zagłoby” wiodący z Osia przez Starą Rzekę i jezioro Piaseczno do Tlenia.
UWAGA! Przy Rynku znajduje się kościół parafialny pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Św. Jest to kościół jednonawowy o długości ponad 40 m, szerokości prawie 15 m i wysokości powyżej 15 m (w kalenicy dachu). Wewnątrz zobaczyć można ciekawe polichromię, wykonaną w latach 1951 – 53 i neogotyckie ołtarze. Przy głównym wejściu wmurowano tablicę ku czci „tych, którzy w czasie II wojny światowej złożyli życie za wiarę i Ojczyznę”. Obok kościoła znajdują się ponad stuletnie budynki plebanii i organistówki.
Do II wojny światowej istniał w Osiu również kościół ewangelicki, z wysoką wieżą, murowany, wybudowany w roku 1865. Dziś pozostały po nim fragmenty murów obecnego przedszkola i tablica nagrobna przed budynkiem. Naprzeciw zboru (świątyni protestanckiej) stał dom pastora (obecnie budynek m. in. Przychodni Gminnej).
Przy ulicy Młyńskiej, na północ od kościoła, rozciąga się cmentarz parafialny założony w pierwszej połowie XIX wieku, na którym znajduje się zbiorowa mogiła żołnierzy polskich poległych we wrześniu 1939 roku oraz mieszkańców wsi Radańska rozstrzelanych przez Niemców za współpracę z partyzantami. Przy głównej alei spoczywa ksiądz Józef Semrau – proboszcz parafii Osie w latach 1870 - 1904, zasłużony działacz narodowy i społeczny. On to przekazał część ziemi kościelnej pod budowę m. in. dworca kolejowego oraz ulicy, która dziś nosi jego imię. Wybudował plebanię, organistówkę, rozbudował kościół.
Na ulicy Dworcowej, w pobliżu Banku Spółdzielczego, można zobaczyć fragmenty murów willi „Maria”, w której w latach 1930 – 45 mieszkał profesor Alfons Hoffmann z rodziną, działacz niepodległościowy, kulturalny, sportowy i turystyczny, budowniczy elektrowni wodnych w Gródku i Żurze.
Osie – Grzybek - Żur
Z Osia szlak biegnie w kierunku Grzybka, gdzie spotyka się z innymi szlakami turystycznymi (2,6 km): żółtym szlakiem im. Alfonsa Hoffmanna, czerwony szlakiem im. Zagłoby-Zyglera. Z mostu na Zalewie Żurskim (2,9 km) rozciąga się ładny widok na sam zalew, odchodzącą od niego na północ długą zatokę zwaną przez miejscowych Dyrzużnia oraz oddzielający ją od zalewu półwysep Wałdowskie. Zaraz za mostem szlak skręca w lewo drogą asfaltową w kierunku szkółki leśnej Wydry. Ok. 1,5 km za szkółką ponownie skręca w lewo na drogę gruntową, mija budynek leśniczówki Wydry (7,6 km) i biegnie w kierunku zapory wodnej w Żurze. Z drogi widoczna tama.
Żur (8,0 km)
Najstarszy budynek Elektrowni Żur – dawna stacja transformatorowo - przesyłowa (fot. J. Malinowski)
Tama o wysokości 20 m i długości 160 m jest zbudowana głównie z gliny i umocniona kamieniami. Z przeciwnej strony rozciąga się widok na leżące dużo niżej stare koryto Wdy i pięknie położone nad nim domy. Na krawędzi doliny Wdy nad zaporą stoi figura Matki Boskiej „Gwiazdy Morza”, wzniesiona w 1938 roku, zburzona przez Niemców w 1939 roku, odrestaurowana w 1989 roku. Pod nią na zaporze znajduje się pomnikowy głaz narzutowy o obwodzie 770 cm, mający wygląd kamiennego stołu. U północnego krańca zapory znajduje się wykorzystywane przez okolicznych mieszkańców kąpielisko z lat międzywojennych. Dawniej był to basen kąpielowo – żeglarski. Obok stoi budynek hangaru, w którym swój sprzęt przechowywali m. in. członkowie założonego przez Alfonsa Hoffmanna w 1931 roku Klubu Kajakowego „Wda”, tu też znajdowała się przystań wodna. Stanica wodna została częściowo wyremontowana, a teren wokół oczyszczony i zagospodarowany w ramach realizowanego w 2006 roku przez Bractwo Czarnej Wody projektu „Wskrzeszamy turystyczno-rekreacyjną działalność profesora Alfonsa Hoffmanna”. Stanica i planowane obok niej pole biwakowe są doskonałym terenem rekreacyjnym, który znowu zaczyna żyć dzięki organizowanym tu przez ostatnie dwa lata imprezom. Na skutek spiętrzenia wody o 15 m powstał Zalew Żurski o długości ponad 11 km i szerokości do 570 m. Zalew jest połączony z dwoma zalanymi obniżeniami – dziś jeziorami Wierzchy i Mukrza.
Jaz zasuwowy kanału elektrowni Żur (8,3 km)
Spotkanie z żółtym szlakiem im. Alfonsa Hoffmanna. Tu zaczyna się wyłożony płytami betonowymi kanał o głębokości 4,5 m, „skracający” dawny bieg rzeki do 900 m (zamiast 1300 m). Jaz służy do odcięcia dopływu wody do kanału w razie konieczności jego czyszczenia czy remontu. Za kanałem rozciąga się wieś Wałkowiska położona między lasem a brzegiem Zalewu Żurskiego. Dalej szlak biegnie przez most na kanale. Widać z niego zarówno sam kanał, jak i zamek wodny elektrowni na jego końcu oraz Elektrownię Wodną Żur.
Wejście do Elektrowni Wodnej Żur (9,2 km)
Dawna nastawnia – obecnie Izba Historyczna Elektrowni Żur (fot. J. Malinowski)
Elektrownia o mocy 8 MW (największa w tym czasie elektrownia wodna w Polsce) została uruchomiona uroczyście przez prezydenta RP Ignacego Mościckiego 15 lutego 1930 roku. Sama uroczystość była inauguracją obchodów 10-lecia powrotu Pomorza do Polski. Elektrownia posiada dwie turbiny Kaplana, obecnie już nowe (stare pracowały do niedawna), o mocy 4500 kW każda (stare turbiny były pierwszymi turbinami Kaplana w Polsce i pierwszymi w świecie zbudowanymi na tak wysoki spad - 15,5 m). W dawnej nastawni mieści się Izba Historyczna Elektrowni, w której można zobaczyć m. in. zbiór różnych urządzeń elektrycznych mających obecnie 40 – 70 lat.
Skrzyżowanie z szosą Osie – Laskowice oraz Osie – Drzycim (9,8 km)
Spotkanie z czerwonym szlakiem rowerowym Czersk – Świecie (wraz z nim poruszamy się aż do Gródka). Po drugiej stronie drogi figura Matki Bożej z Dzieciątkiem, a nieco dalej w stronę Osia drewniany budynek z przełomu XIX i XX wieku, obecnie mieszkalny, w czasie budowy elektrowni zajazd „U Raka”. Nieco niżej leży osada Żur istniejąca co najmniej od 1597r.
100 m od skrzyżowania, po prawej stronie szosy do Laskowic, wśród pól widoczna jest kępa drzew. Tak, jak w wielu innych miejscach, jest to znak, że znajdują się tu pozostałości cmentarza ewangelickiego, tzw. „kirchacza” (od niem. Kirchhof – cmentarz), jedynego w gminie Osie otoczonego kamiennym murkiem, założonego w XIX wieku. Po przekroczeniu mostu na Wdzie (ten odcinek rzeki łączy Zalew Żurski z Zalewem Gródeckim) szlak kieruje się w górę w stronę Drzycimia. Opuszczamy gminę Osie i poruszamy się wzdłuż przydrożnej alei złożonej ze stu czterdziestu pięciu lip drobnolistnych (obwód do 295 cm) oraz dwudziestu trzech klonów jaworów (do 300 cm obwodu), docierając do osady leśnej Spławie.
Osada leśna Spławie (11 km)
W XV wieku istniał tu młyn, a w XVI kuźnia. Znajdujące się tu budynki to czworaki (z przełomu XIX i XX wieku) istniejącego tu dawniej folwarku. Naprzeciw, po lewej stronie szosy, do czasów ostatniej wojny stał dwór właścicieli, za którym na opadającym ku Wdzie zboczu założono park. W pobliskim lesie, po zachodniej stronie drogi, znajduje się cmentarz ewangelicki. Między Żurem a dzisiejszą osadą Spławie działał kiedyś tartak o napędzie parowym.
Linia energetyczna przecinająca szosę (druga, licząc od Spławia – 12,2 km)
150 m na północ stąd (patrząc od Spławia w prawo od szosy), po lewej stronie linii, w pobliżu dwóch dębów znajduje się pomnik przyrody, tzw. Kamień Napoleoński. Jego powierzchnia to płaski, nieregularny pięciobok o wymiarach około 150x110 cm. Kamień jest prawie zupełnie zagłębiony w ziemi i trudny do odnalezienia, gdy przysypie go igliwie lub osłoni rosnąca dokoła trawa. Na kamieniu widnieją dwa krzyże maltańskie i korona. Geneza znaków nie jest znana.
300 metrów dalej (oczywiście szosą) zaczyna się prawie 4-kilometrowej długości aleja złożona z 545 drzew, w tym 279 dębów szypułkowych (do 350 cm), 264 lip drobnolistnych (do 360 cm), klona zwyczajnego (130 cm) i jesiona wyniosłego (105 cm).
Wery – Drzycim (13,7 km)
We wsi znajduje się zespół folwarczny, na który składa się dwór z 1910 roku, gorzelnia z 1905 roku, spichlerz z 1876 roku, kolonia mieszkaniowa oraz park o powierzchni 3,5 hektara założony w drugiej połowie XIX wieku. Podobny zespół można oglądać nieco dalej, na wschód od szosy, w Rówienicy. W parku dworskim w Werach można napotkać pomniki przyrody oraz cmentarz rodowy właścicieli (Ehlertów), założony w drugiej połowie XIX wieku. Za wsią w kierunku Drzycimia, po prawej stronie szosy, położony jest cmentarz ewangelicki z XIX wieku.
Drzycim – skrzyżowanie dróg (16,3 km)
Prezbiterium kościoła parafialnego w Drzycimiu (fot. J. Malinowski)
Tu szlak skręca w lewo w kierunku Gródka.
UWAGA! Jest to najstarsza wieś na opisywanym szlaku, dawne dobra królewskie, w której kościół istniał już w 1263 roku. W okresie zaborów Drzycim był znanym ośrodkiem polskości, a w roku 1907 właśnie tu odbył się zjazd delegatów Towarzystwa Ludowego z całego Pomorza.
Nad wsią góruje kościół parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Pocieszenia. Został zbudowany w latach 1863-65 jako neoromański, orientowany, murowany z cegły. Wieża stanowi część zachodnią świątyni. W ołtarzu głównym znajduje się cudowna figura Matki Boskiej. Wystrój kościoła pochodzi z XVIII i XIX wieku, a stanowi go głównie barokowe i neogotyckie wyposażenie. Najcenniejszym zabytkiem jest monstrancja, według jednych źródeł z 1609 roku, według innych wykonana przez gdańskiego złotnika Jana Gotfryda Schlaubitza, żyjącego w XVIII wieku.
Most nad starym korytem Wdy (sprzed budowy elektrowni – 19,3 km)
Zabytkowy dwór drewniany w Gródku (fot. J. Malinowski)
Za mostem początek wsi Gródek. Nieco przed mostem w prawo pod górę prowadzi ścieżka, którą można dostać się do resztek zamku krzyżackiego (tylko kamienie i resztki cegieł w wykopie). Nie tak dawno można było zobaczyć, że zamek stał kilkanaście metrów nad dnem doliny Wdy, ale obecnie wszystko zasłaniają gęste zarośla. Atrakcją jednak jest tu dwór szlachecki, niestety, możliwy do obejrzenia tylko z daleka przez zamkniętą bramę.
UWAGA! Na uwagę zasługuje drewniany dwór „odkryty” po usunięciu w 1986 roku tynku oraz opierzenia z desek z jednego z budynków mieszkalnych. Pochodzi on z około połowy XVIII wieku, wspominany jest już w dokumencie lustracyjnym starostwa świeckiego z 1765 roku. Jest to jeden z najstarszych zachowanych drewnianych dworów w Polsce. Cały zespół składa się z dworu, parku krajobrazowego z początków XIX wieku, kuźni i owczarni (dawniej obory), obu zbudowanych pod koniec XIX wieku.
We wsi znajdują się stare domy drewniane, liczące nawet 200 lat, a za folwarkiem cmentarz ewangelicki z XIX wieku (prawdopodobnie rodowy). W pobliżu mostu stoi kapliczka przydrożna.
Kościół w Gródku. Skrzyżowanie z żółtym szlakiem A. Hoffmanna (19,8 km)
Drewniany dom z XIX wieku w Gródku (fot. J. Malinowski)
Kościół w Gródku jest siedzibą nowej parafii pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego. W jego wnętrzu ustawiono posąg Matki Boskiej Gwiazdy Morza, z niedawno odnalezioną głową pochodzącą ze starej figury. Stała ona w wodach Zalewu Gródeckiego, przy zaporze od strony kanału, do 1939 roku, kiedy to zniszczyli ją Niemcy. Szlak koło kościoła przecina żółty szlak Hoffmanna prowadzący tu od zapory do Leosi.
20,7 km – Jaz zasuwowy kanału elektrowni Gródek
Hala maszyn Elektrowni Wodnej Gródek (fot. J. Malinowski)
W lewo wzdłuż kanału betonowa droga prowadzi do zapory ziemnej elektrowni w Gródku. Tama w Gródku była pierwszą tego typu wykonaną i oddaną do użytku w Polsce międzywojennej. Była budowana w latach 1917 – 1921. Ma ona 222 m długości i 13 m wysokości. Zapora ma szerokość 6 m w koronie i aż 71,5 m u podstawy. Wbudowany w nią upust denny umożliwia całkowite spuszczenie wody ze zbiornika do starego koryta Wdy, oczywiście tylko w razie zagrożenia konstrukcji zapory. W pobliżu południowego krańca tamy znajduje się brzozowy krzyż i głaz z tablicą upamiętniającą pobyt na spływie kajakowym Wdą w lipcu 1956 roku księdza Karola Wojtyły, późniejszego papieża Jana Pawła II.
Budowa tamy spowodowała powstanie Zalewu Gródeckiego, przeważnie wąskiego, najszerszego właśnie w pobliżu zapory. Zalew ma 96 ha powierzchni, około 8 km długości. Brzegi zalewu są trudno dostępne, często zabagnione, porośnięte przeważnie lasem liściastym. W szuwarach gnieździ się różnorakie ptactwo wodne. Można tu zobaczyć ciekawe ssaki (bóbr, wydra) czy ptaki (zimorodek, drapieżniki) W wodach tego Zalewu występuje forma pstrąga potokowego zwana trocią gródecką. Dalej szlak wiedzie ulicą Hoffmanna do budynku Elektrowni Gródek.
UWAGA! Elektrownia Wodna Gródek ma moc 4 MW i została zbudowana w latach 1914-23. Początkowo budowę prowadzili Niemcy, a po powrocie Pomorza do Polski pracami kierował inż. Alfons Hoffmann. Uruchomiona została uroczyście 24 kwietnia 1923 roku przez prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego. Była to wówczas największa elektrownia wodna w Polsce.
Utworzona w 1924 roku Pomorska Elektrownia Krajowa Gródek S.A. (PEK Gródek) wytwarzała nie tylko energię elektryczną, ale też budowała inne elektrownie wodne i cieplne, linie wysokiego napięcia, m. in. do Gdyni, produkowała elektryczny sprzęt gospodarstwa domowego oraz aparaturę sieciową wysokiego napięcia.
W budynku elektrowni znajdują się trzy turbiny Francisa o osi poziomej, a więc inaczej ustawione niż w Żurze.
Początek utwardzonej drogi do Diabelskiego Kamienia (22,5 km)
Most kolejowy nad Wdą w pobliżu Leosi (fot. J. Malinowski)
Od elektrowni asfaltową drogą kierujemy się w stronę Krąplewic, potem w prawo utwardzoną drogą w kierunku niewielkiej stacji kolejowej Leosia.na trasie Laskowice – Tuchola. 600 metrów od stacyjki na północny zachód znajduje się kładka nad Wdą. W jej pobliżu (tak wynika ze zdjęcia opublikowanego 2 lata temu w jednej z gazet regionalnych) biwakowali w 1956 roku uczestnicy spływu kajakowego, w którym brał udział Karol Wojtyła. Wda w tym miejscu płynie szybko, tym bardziej, że koło kładki i dawnego, dziś zniszczonego drewnianego mostu drogowego, koryto, umocnione kamieniami, wyraźnie zwęża się. Dolina rzeki jest głęboka, w wielu miejscach występują strome zbocza.
UWAGA! Około 150 metrów od kładki znajduje się piękny, zbudowany na czterech arkadach, bardzo wysoki most kolejowy na trasie Laskowice Pomorskie – Wierzchucin. Dolina Wdy jest tu tak wąska, ze rosnące nad rzeką drzewa tworzą niekiedy zielony tunel. Prąd wody jest szybki. Dawniej w ciągu dnia, gdy elektrownia nie pracowała, w okolicy Gródka występowały liczne płycizny (kajak trzeba było przeciągać między kamieniami), ale za to po puszczeniu wody rzeka nabierała charakteru górskiego, jej poziom w niektórych miejscach był wyższy nawet o 2 m, nurt stawał się bardzo szybki, na przeszkodach (w tym pochylonych nisko nad wodą drzewach) można było rozbić lub przynajmniej zalać wodą kajak.
Spotkanie z niebieskim szlakiem turystycznym ks. dr. Władysława Łęgi, archeologa i etnografa pomorskiego (25,4 km)
Kamień św. Wojciecha w Leosi zwany potocznie Diabelskim Kamieniem (fot. J. Malinowski)
Nasz szlak wraz ze szlakiem biegnącym z Terespola Pomorskiego (ten będzie towarzyszył nam aż do Laskowic) wkrótce dociera do „Diabelskiego Kamienia”.
UWAGA! Jeden z największych na Pomorzu głazów narzutowych (obecnie pomnik przyrody), zwany też „Kamieniem św. Wojciecha”, został przyniesiony przez lądolód zlodowacenia bałtyckiego. Granitowy olbrzym ma obwód 24,5 m, długość 8,8 m, szerokość 8,5 m, wysokość nad powierzchnią terenu 3,5 m. Według szacunków może ważyć około 87 ton. Na jego powierzchni znajduje się kilka wgłębień, podobnie jak na pogańskich kamieniach ofiarnych, które nasuwają przypuszczenie, że w zamierzchłych czasach głaz służył za ołtarz ofiarny.
Osłowo – Laskowice (28,9 – 30,5 km)
Fragment zbiorów Muzeum Misyjno – Etnograficznego w Laskowicach (fot. J. Malinowski)
Od „Diabelskiego Kamienia” docieramy wraz z niebieskim szlakiem do Osłowa (na trasie murowana kapliczka). Dalej do przejazdu kolejowego w Laskowicach aż do Domu Misyjnego Księży Werbistow.
UWAGA! Wieś jako de Lascovic występuje w dokumencie z 1328 roku. Rozwój Laskowic wiąże się z wybudowaniem w połowie XIX wieku i później linii kolejowych Bydgoszcz – Gdańsk, do Grudziądza przez Jeżewo, do Chojnic i do Czerska.
Patronem Domu jest święty Arnold Janssen, założyciel Zgromadzenia Słowa Bożego – Księży Werbistów. Najciekawszą dla turysty częścią Domu jest Muzeum Misyjno – Etnograficzne prezentujące kulturę materialna i duchową Chin, Japonii, Indii, Indonezji, Papui Nowej Gwinei oraz niektórych krajów Afryki i Ameryki Łacińskiej. Częścią muzeum jest urządzona w stylu chińskim kawiarenka.
Koło Domu Misyjnego zaczynają się dwie pomnikowe aleje przydrożne
Dąb Tysiąclecia w Laskowicach (fot. J. Malinowski)
Jedna z nich przebiega w kierunku Krąplewic (tworzą ją dęby szypułkowe, klony zwyczajne i jawory). Druga prowadzi w kierunku Jeżewa i składa się z lip drobnolistnych, kasztanowców zwyczajnych i jesiona wyniosłego. Przy ulicy Oskiej położony jest cmentarz parafialny, na którym znajduje się zbiorowa mogiła poległych w latach 1939-45 żołnierzy polskich oraz kilku jeńców, głównie radzieckich.
Dalej w kierunku stacji kolejowej znajduje się kościół parafialny. Wybudowany w latach 1966 – 69 kościół pod wezwaniem Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny prowadzony jest przez Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. W pobliżu kościoła rośnie Dąb Tysiąclecia – pomnikowy dąb szypułkowy o obwodzie w pierśnicy 655 cm. Według podania w jego cieniu odpoczywał jeden z polujących w okolicy książąt pomorskich.
Park dworski w Laskowicach (furtka wejściowa – 32,9 km)
W parku dworskim w Laskowicach (fot. J. Malinowski)
Szlak dociera do do parku – z prawej pozostawia stację kolejową.
UWAGA! Majątek w Laskowicach należał m. in. do znanych w kraju rodów Kozłowskich, Niewieścińskich i Zboińskich. Od 1828 do 1945 roku posiadała go rodzina Gordonów, największych właścicieli ziemskich w okolicy. Oni to wznieśli w latach 1840-60 okazały neogotycki pałac (zniszczony w lutym 1945 roku w wyniku działań wojennych) oraz budynki gospodarcze (gorzelnia, cegielnia, młyn i tartak) i kolonię mieszkaniową. Wokół pałacu w pierwszej połowie XIX wieku założono park krajobrazowy, ciągnący się w kierunku rynnowego Jeziora Zamkowego; druga jego część, odcięta przez nasyp kolejowy to Jezioro Laskowickie. Nawet dzisiaj, choć zaniedbany, park jest warty obejrzenia. Park jest wielkim skupiskiem pomnikowych drzew.
Przejazd kolejowy na linii Laskowice Pomorskie – Gdańsk - kościół parafialny w Jeżewie (35,8 – 36,8)
Obraz „Koronacja Matki Boskiej” w kościele parafialnym w Jeżewie (fot. J. Malinowski)
W centrum Jeżewa wznosi się kościół parafialny pod wezwaniem św. Trójcy. W prezbiterium zachowały się z fragmenty murów gotyckiej świątyni z 1427 roku. Nawa i wieża pochodzą z lat 1822-1824. W latach 1925-26 kościół został gruntownie przebudowany (dodano nawy boczne i podwyższono wieżę).
UWAGA! Najcenniejszym zabytkiem jest obraz przedstawiający koronację Matki Boskiej z około 1625 roku, pochodzący z warsztatu Hermana Hana (wielki malarz gdański, autor szeregu obrazów znajdujących się w katedrze pelplińskiej), z grupą modlących się osób o twarzach ważnych osobistości ówczesnego życia politycznego.
Jeżewo – J. Stelchno - Jaszcz (46 km)
Gorzelnia z 1904 roku w zespole folwarcznym w Jaszczu (fot. J. Malinowski)
Od kościoła kierujemy się drogą w kierunku przejazdu kolejowego Dąbrowy i dalej nad j.Stelchno. Urozmaicona linia brzegowa ma prawie 9 kilometrów długości. Nad jeziorem znajduje się plaża z zapleczem gastronomiczno – sanitarnym. Wkrótce szlak dociera do Czerska Świeckiego. W centrum wsi wznosi się szkoła, której starą część postawiono według kroniki szkolnej w 1840 roku, kiedy wieś była zamieszkana głównie przez ewangelików. W małej izbie regionalnej można zobaczyć m. in. stare sprzęty domowe. Na frontowej ścianie szkoły znajduje się, odsłonięta we wrześniu 1992 roku, tablica pamiątkowa poświęcona partyzantom Armii Krajowej. Na miejscowym przystanku kolejowym na linii Laskowice Pomorskie – Czersk rozpoczyna się niebieski Szlak Partyzantów AK, prowadzący przez wschodnią część Borów Tucholskich do stacji PKP w Szlachcie.
Dalej droga prowadzi do Jaszcza, gdzie rozpoczyna się część utworzonego w 1997 roku zespołu przyrodniczo – krajobrazowego „Dolina rzeki Sobińskiej Strugi”, jednego z zaledwie kilku istniejących w województwie kujawsko – pomorskim. Cały zespół obejmuje 335 hektarów cennych fragmentów krajobrazu naturalnego i kulturowego, chronionych dla zachowania ich wartości estetycznych.
UWAGA! Jaszcz to stare dobra rycerskie. Ciekawostką jest fakt, że w XVII wieku był tu jeden z nielicznych browarów szlacheckich. W XIX wieku powstał w Jaszczu folwark, którego źródeł dochodów stały się m. in. gorzelnia i młyn wodny z tartakiem. Dziś pozostał tu mocno naruszony przez czas i ludzi zespół dworsko – folwarczny składający się z murowanego dworu z 1934 roku (pozostało tylko skrzydło), założonego w XIX wieku parku krajobrazowego, budynków gospodarczych (gorzelnia z 1904 roku, owczarnia z 1909 roku i kuźnia, później warsztaty z 1930 roku, spichlerz i stajnia z początku XX wieku) i kolonii mieszkalnej (dwa budynki, jeden z 1885 roku z kamienia polnego). W parku usytuowanym na zboczach i w dnie doliny Sobiny rosną pomnikowe drzewa: trzy lipy drobnolistne (do 372 cm), dwa dęby szypułkowe (do 383 cm), dwa dęby szypułkowe odmiany piramidalnej (do 203 cm) oraz żywotnik olbrzymi (143 cm).
Jaszcz – Brzeziny (46 - 48,5 km)
Nagrobek na cmentarzu ewangelickim w Brzezinach (fot. J. Malinowski)
Po opuszczeniu Jaszcza docieramy do skrzyżowania szosy przed Brzezinami z drogą polną prowadzącą do Miedzna.
UWAGA! Brzeziny to wieś licząca ponad 300 mieszkańców. Ma zwarte centrum i zabudowę rozproszoną w dolinie Sobiny i jej pobliżu (m in. tzw. Rumlandy, Rejbruchy i Piaski). Powstała w wyniku kolonizacji na prawie niemieckim na przełomie XIII i XIV wieku, po raz pierwszy wymieniona jest w dokumentach w 1400 roku. W okresie zaboru pruskiego i dwudziestolecia międzywojennego stanowiła największe skupisko ludności niemieckiej na terenie obecnej gminy Osie. Pozostałością po ewangelikach (przede wszystkim właśnie Niemcach) są trzy cmentarze z XIX wieku we wsi lub bezpośrednim jej pobliżu. O historii miejscowości świadczą również zabytkowe domy murowane (w tym dawna szkoła, początkowo ewangelicka) oraz murowana kapliczka (wszystkie obiekty z XIX lub początku XX wieku).
Atrakcją Brzezin jest ogród dendrologiczny przy Szkole Podstawowej, założony w 1986 roku przez nauczyciela Łucjana Dąbrowskiego i prowadzony przez niego i jego następców wspólnie z uczniami. Rośnie w nim kilkaset roślin reprezentujących około 100 gatunków (jeszcze więcej odmian) z przewagą iglastych. W szkole mieści się izba regionalna z kącikiem poświęconym pamięci księdza Sychty. We wsi można zobaczyć również pomniki przyrody.
Cennym obiektem krajobrazowym jest parów zaczynający się za ewangelickim cmentarzem w pobliżu starej szkoły w Brzezinach. Jest to największe rozcięcie tego typu w zboczu obniżenia, którym płynie rzeka. Zbocza parowu są strome, wysokości od kilku do kilkunastu metrów. Wylot parowu znajduje się w zboczu doliny Sobiny, kilkadziesiąt metrów od samej rzeki i kilka metrów nad dnem obniżenia.
Brzeziny – Miedzno (48,5 - 51,8 km)
Parów erozyjny w Brzezinach (fot. J. Malinowski)
Drewniany dom w Miedznie (fot. J. Malinowski)
Z Brzezin droga wiedzie przez przejazd kolejowy na trasie Laskowice Pomorskie – Osie aż do centrum Miedzna (koło jeziorka).
UWAGA! Miedzno, mające ponad 300 mieszkańców, to wieś o zwartej zabudowie. Jest to najstarsza znana historycznie miejscowość w gminie Osie (pierwsza wzmianka w 1253 roku). Nazwa oznacza prawdopodobnie „osadę, gdzie wytwarza się miód” lub „miejsce obfite w miód”, być może też miedzę. Znajdują się w niej stare domy drewniane o konstrukcji zrębowej oraz murowane (w tym dawna szkoła) z XIX i początku XX wieku, murowana neogotycka kapliczka przydrożna z drugiej połowy XIX wieku oraz druga o formie krzyża. We wsi rosną tez dwie pomnikowe lipy drobnolistne (po 380 cm obwodu).
Miedzno – Osie (51,8 - 54,9 km).
Kapliczka przydrożna i pomnikowa lipa w Miedznie (fot. J. Malinowski)
Z Miedzna szlak prowadzi drogą asfaltową do przydrożnego krzyża w Osiu, wykonanego przez snycerza z Kaszub, postawionego w lipcu 2006 roku na miejscu poprzedniego, zniszczonego przez hitlerowców w 1939 roku i odbudowanego po wojnie.