Kwitnący sad w Topolinku

Kwitnący sad w Topolinku, fot. R. Gonia

Przed I wojną światową oraz w okresie międzywojennym przy każdym gospodarstwie w strefie zboczowej (na skarpie) i na dnie doliny zakładano sady o różnej powierzchni. Owoce wykorzystywano na własne potrzeby lub przerabiano, a nadmiar spławiano do Gdańska.

Po II wojnie światowej wiele osób wycinało drzewa, zastępując lokalne odmiany niskopiennymi, mało odpornymi na choroby i przemarzanie, sprowadzanymi z Europy Zachodniej.

Aby uratować stare odmiany drzew owocowych (liczebność niektórych szacuje się na kilka egzemplarzy), lepiej przystosowanych do tutejszych warunków glebowych i klimatycznych, opracowano metody ich odtwarzania. Po zinwentaryzowaniu i oznaczeniu ponad 30 odmian jabłoni, założono ich szkółkę. Stąd materiał nasadzeniowy już wkrótce będzie dostarczany do sadów tych rolników, którzy zdecydują się na ich uprawę.

Od 2000 roku zakładana jest również kolekcja lokalnych ekotypów śliw.